Żmija zygzakowata – jak odróżnić oraz jak postępować w razie ukąszenia.

Obecnie mamy sezon letni, dłuższy czas męczą nas niesforne upały których staramy się w różny sposób unikać.
Każdy robi to na swój sposób, przeważnie jest to wyjazd na różnego rodzaju kąpieliska które przeważnie usytuowane są przy lasach.
Wraz z moim kolegą z naszej redakcji Jankiem dość często spędzamy aktywnie czas wolny, przeważnie są to wyjazdy w teren czy też na rożnego rodzaju szkolenia chociażby z zakresu związanego z tematyką Survivalową bądź ostatnio dość popularnym Bushcraftem.

Bardzo często zdarza nam się napotkać wszelkiego rodzaju dziką zwierzynę, którą lubimy fotografować, podziwiać oraz zbierać informację na jej temat.


W związku z obecną porą roku oraz tym, iż większość z was spędza wolny czas na łonie natury warto też wiedzieć o niebezpieczeństwach jakie tam na nas czekają oraz jak postępować w razie niepożądanego zdarzenia.

W tym artykule poruszymy temat żmij występujących w naszym kraju, jak odróżnić które są zupełnie łagodne i nieszkodliwe od tej która jest zagrożeniem dla naszego zdrowia a nawet życia.

Przybliżymy wam informacje związane z konsekwencjami ewentualnego ataku przez jedyna jadowitą żmije żyjącą w naszym kraju oraz tym jak się zachować w takim przypadku.

Wielokrotnie mieliśmy okazję natknąć się na ten gatunek żmij, którą najczęściej można spotkać na łąkach i lasach oraz w Tatrach w które też dość często jeździmy.
Przeważnie wygrzewa się w słońcu na kamieniach bądź pod jakimiś skalnymi nawisami.
Pomimo iż cieszy się bardzo złą sławą oraz wprawia ludzi w osłupienie nie jest ona, wrogo nastawiona do ludzi.
Kąsa gdy czuje zagrożenie a przeważnie boi się agresywnych zachowań, dotykania oraz nadepnięcia co jest najczęstszą przyczyną ataku z jej strony.
Pamiętajmy, jest zupełnie głucha więc nas nie słyszy, zatem jak uprzedzić ją o naszej obecności ?
Jeżeli odpowiednio wcześnie będzie wiedziała o tym, że się zbliżamy prawdopodobnie oddali się w bezpieczne miejsce z dala od nas.
Warto podczas wędrówek w terenie wspomagać się kijkami trekkingowymi czy tez zwykłym kijem, dodatkowo dajemy sygnały poprzez wstrząsy(kroki oraz kijki) o naszej obecności.
W przypadku natknięcia się na nią nie należy nigdy w jakikolwiek sposób starać się zaczepiać jej, pamiętajmy atakuje gdy czuje się zagrożona. Jeżeli napotkamy ją pod jakimś kamieniem bez możliwości oddalenia się (za nią znajduje się skała) to my cofnijmy się w tył, żmija przed atakiem przeważnie zwija się jak na obrazku poniżej aby mieć większy zasięg.

Przed atakiem żmija zwija się jak powyżej oraz unosi głowę sycząc aby ostrzec nas.
Od 30 do 60 % w sytuacji ukąszenia jest to atak “suchy” czyli bez wstrzyknięcia jadu, natomiast nigdy nie należy lekceważyć takiej sytuacji i jak najszybciej trzeba dotrzeć do lekarza to jest priorytet.

Gdy ukąsi żmija należy zachować względny spokój – unieruchomić kończynę, nie zakładać opasek uciskowych i nie wysysać jadu. Należy jak najszybciej zgłosić się do lekarza, który zdecyduje, czy konieczne jest podanie surowicy.


Pamiętajmy!!!
Unieruchomić kończynę i wykonywać jak najmniej ruchów – postępujemy tak aby uniknać rozprzestrzeniania się jadu po naszym organiźmie jezeli znajduje się on w krwiobiegu.

Nie zakładać opasek uciskowych – Zamykamy obieg krwi a więc przyspieszamy proces postępowania martwicy kończyny.

Nie wysysamy jadu – Pomimo, iż metoda dobrze znana z filmów nie jest ona zalecana. Pamiętajmy może to dodatkowo spowodować zatrucie organizmu bądź osoby która chce nam pomóc.


Aby zapobiegać tego typu sytuacją warto na spacery zabierać wyższe buty, gdy ż żmija kąsa przeważnie do kostek bądź minimalnie powyżej, korzystać z kijków którymi możemy odsłaniać zarośla. Często spacerujemy z psami więc w takich miejscach warto trzymać je blisko na smyczy oraz warto jest też również wcześniej zapoznać się z tym jak postępować gdy pies zostanie ukąszony. Zwierze intuicyjnie będzie samo stwarzało zagrożenie dla żmij jeżeli ją wypatrzy.

Poniżej przedstawiamy kilka przykładowych zdjęć żmij zygzakowatej zaczerpniętych z internetu.

Pamiętajmy jak to mówią lepiej zapobiegać niż leczyć. Zawsze warto mieć wiedzę na temat zagrożeń jakie mogą nas spotkać podczas spędzania wolnego czasu na łonie natury. Od pewnego czasu zaczęliśmy poszerzać nasza wiedzę i nawiązaliśmy współpracę z Lifetrip.pl




Specjaliści z tego zakresu. Mieliśmy okazję uczestniczyć w profesjonalnych szkoleniach survivalowych, masa przydatnej wiedzy oraz niezbędnych informacji. Jeżeli ktoś z Was miałby jakieś dodatkowe pytania to prosimy się kontaktować na ile będziemy w stanie na tyle pomożemy.
Natomiast jeżeli kogoś interesuje tego typu edukacja i imprezy jakie oni organizują to również możemy pomóc gdyż jesteśmy w stałym kontakcie z tą szkołą. często uczestniczymy w szkoleniach tak więc możecie liczyć na ewentualne zniżki powołując się na nas, oraz wspólnie z nami ewentualnie dojechać na takie szkolenia.

Można ich znaleźć zarówno na fb jak i na stronie www.Lifetrip.pl


Mamy nadzieję że artykuł okazał się na ciekawy i przydatny aczkolwiek życzymy aby nigdy nie było potrzeby korzystać z rad jakie tutaj daliśmy.
Jeżeli uważacie, tego typu informacje za przydatne możemy częściej zamieszczać podobne wpisy z zakresu tematyki która nas dość mocno interesuje.



Z pozdrowieniami:

Janek oraz Michał
ROZPRZA.INFO

Michał EM / Jan Smuga

Autor: Michał EM / Jan Smuga

Witam, mam na imię Michał. Będę starał się przedstawiać wam zakątki naszej gminy oraz to co warto zobaczyć w jej sąsiednim obrębie. Oczywiście to wszystko z jak najładniejszej strony a więc dział Foto będzie tutaj na mojej głowie. Na co dzień prowadzę własną działalność gospodarczą, póki co jeszcze nie związaną z fotografią ale każdą wolną chwilę poświęcam na to hobby jak i na podróże z których foto relację, opisy możecie zobaczyć na profilu FB "Podążając za kadrem". Jest mi niezmiernie miło współpracować z tak niezwykłymi osobami oraz jestem przekonany, że zaowocuje to świetnymi efektami o których będziecie się mogli sami przekonać jak i również na bieżąco być z nami i śledzić rozwój rozprza.info oraz tego co jest realizowane dla was. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *