Schron bojowy w Rozprzy

Trafiła do mnie niedawno książka autorstwa panów Macieja Kuszneruka i Krzysztofa Ciszewskiego p.t. “Schrony bojowe Wojska Polskiego w okolicach Bełchatowa”. Jest w niej rozdział dotyczący schronu znajdującego się w Rozprzy. Poniżej zamieszczam tekst, który nas, sympatyków lokalnej historii na pewno zainteresuje.

“Schron w Rozprzy – dwustrzelnicowy – jest łatwy do odnalezienia. Z centrum miejscowości trzeba wyjechać w kierunku stacji kolejowej. Po przejechaniu torów należy skręcić w lewo i podjechać do bramy pobliskiego tartaku. Po uzyskaniu zgody właściciela możemy poprzez teren zakładu podejść do budowli. Schron ten, był pierwszym z kilkunastu, które planowano wybudować na linii od Rozprzy, poprzez kompleks Gór Borowskich, do Księżego Młyna. Obiekt został niedawno odnowiony przez Strażaków z OSP Rozprza (dziękujemy!!!). Jest czysty i przyjemnie do niego wejść. Schron, od wschodu chroniony rzeką, miał za zadanie ochronę pobliskiego mostu oraz linii torów kolejowych na północ od Rozprzy. Chroni także przeprawę wodną na południowy wschód od pobliskiego Ignacowa. Pośrednio stanowi także ochronę stacji PKP Rozprza.

Na schronie znajdują się liczne ślady ostrzału, szczególnie w okolicach strzelnicy “północnej” oraz tylnej ścianie wschodniej. W niektórych miejscach w betonie tkwią jeszcze pociski z różnego rodzaju broni małokalibrowej. Nad strzelnicą “północną” na okapie ślad trafienia pociskiem większego kalibru. W strzelnicy południowej zamontowane zostały pręty – widocznie po wojnie schron wykorzystywano jako magazyn i chciano go w ten sposób zabezpieczyć przed wtargnięciem osób niepożądanych. Schron nie jest obsypany. Od wschodu chroniony jest przez koryto rzeki i podmokłe niegdyś tereny, rozciągające się pomiędzy Rozprzą i Łochyńskiem.

Będąc w Rozprzy należy także odwiedzić pobliski cmentarz, na którym pochowani są obrońcy tej miejscowości polegli tu we wrześniu 1939 r. Ich kwatera znajduje się przy pierwszym wejściu od strony wjazdu z Rozprzy po prawej stronie”.

Tyle o naszym schronie. Tekst pana Kuszneruka i Ciszewskiego zainspirował mnie do zorganizowania, któregoś wiosennego, ciepłego popołudnia spaceru i odwiedzenia schronu. Postaram się o pozwolenie wejścia na teren tartaku i poinformuję Państwa o terminie wycieczki. Myślę, że niewielu z nas miało szansę zobaczyć ten obiekt. Odezwę się do Państwa na portalach społecznościowych: @Rozprzanie.pl, @Rozprza.Info, @Robert Kabziński

fot. Robert Kabziński
fot. Robert Kabziński
fot. Robert Kabziński

Robert Kabziński

Autor: Robert Kabziński

Cześć! Mam na imię Robert. Od zawsze jestem związany z Rozprzą. Tutaj się urodziłem, chodziłem do szkoły, tutaj mieszkam i od wielu lat prowadzę zakład fotograficzny. Pasjonuję się historią Rozprzy - tą "pisaną" i tą zatrzymaną w kadrze. W październiku 2018 roku otrzymałem ogromny mandat zaufania od mieszkańców Rozprzy i jestem radnym Rady Gminy Rozprza. Bardzo się cieszę, że mogę współtworzyć tę stronę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *