Ksiądz Paweł Redecki, proboszcz suchciński i rozprzański, zasłużony pijar, pedagog, wydawca

Ksiądz Paweł Redecki był jednym z najbardziej znamienitych pedagogów w prowincjonalnych regionach Polski w końcu XVIII i w pierwszych dekadach XIX wieku. Był także jednym z bardziej zasłużonych kapłanów dla parafii Rozprza. Warto więc przypomnieć sylwetkę tego wybitnego, ale i dawno zapomnianego rozprzańskiego proboszcza.

Redecki urodził się 14 stycznia 1764 r. w Wieluniu w rodzinie Macieja i Agnieszki z Górskich. Tam też uczęszczał do szkoły pijarskiej. W 1785 r. wstąpił do Zgromadzenia Księży Pijarów i przyjął imię zakonne Erazm, a w roku następnym złożył uroczystą profesję zakonną. W życiu kierował się odtąd hasłem zakonnym „Pobożność i Nauka”. W latach 1786-1787 studiował retorykę w Kolegium pijarskim w Szczuczynie w ziemi podlaskiej, a przez następny rok był wykładowcą wymowy w Międzyrzeczu Koreckim na Wołyniu (obecnie Ukraina). Rozmiłowany w naukach podejmował dalsze edukacje, co wiązało się z nieustannymi podróżami. W latach 1789-1790 studiował filozofię w Łomży, a w latach 1790-1791 teologię w Warszawie, gdzie był równocześnie podprefektem w pijarskim Collegium Nobilium, wyższej uczelni przeznaczonej dla synów magnackich i bogatej szlachty. 18 czerwca 1791 r. przyjął święcenia kapłańskie i z czasem rozpoczął również działalność duszpasterską wśród ludu.

W latach 1791-1794 pracował jako profesor retoryki w Kolegium pijarskim w Piotrkowie Trybunalskim. W tym czasie po II rozbiorze Rzeczpospolitej Piotrków znalazł się w zaborze pruskim (tzw. Prusy Południowe), a jego osobę łączy się nawet z powstaniem kościuszkowskim. Po stłumieniu powstania i po nawiązaniu znajomości z chorążym sieradzkim Ignacym Andrzejem Poraj Sucheckim z Suchcic k. Piotrkowa, Redecki został dworskim kapelanem i nauczycielem. Następnie z prezenty Sucheckiego mianowany został w 1798 r. na probostwo w Suchcicach. Duchowny sprawował posługę w stosunkowo małej i młodej parafii, bo erygowanej po raz pierwszy przez abpa gnieźnieńskiego Antoniego Ostrowskiego w 1780 r. Istniejący tam drewniany kościół pod tytułem św. Ignacego Loyoli wzniesiony został przez dziedzica zaledwie na rok przed erekcją. Ale już z dniem 31 lipca 1799 r. ks. Paweł Redecki mianowany został administratorem pobliskiej parafii Rozprza i to z ramienia tego samego Sucheckiego jako świeżego nabywcy tutejszych majętności. Wprawdzie władze kościelne zatwierdziły nowego proboszcza dopiero 27 października 1801 r., niemniej wraz z kolatorem jeszcze w 1799 r. podjął pierwsze większe naprawy przy murowanym rozprzańskim kościele. Wykonano wtedy m. in. nowy gont na zakrystii i skarbcu, po czym pobielono ich pomieszczenia, naprawiono ceglane posadzki w kościele, dano kraty w zakrystii, poprawiono bramę na cmentarzu przykościelnym. Niebawem, bo w 1803 r. Suchecki zmarł i został złożony w krypcie tutejszego kościoła.

W dalszej pracy energicznemu proboszczowi pomagali wdowa Magdalena z Jordanów Suchecka i wnuk zmarłego Jan Ignacy Bąkowski. Dzięki ich aktywności oraz hojności pozostałej miejscowej szlachty Redecki w latach 1805-1806 podjął kolejne prace przy świątyni, w tym wymianę dalszych gontów, ale przede wszystkim gruntowny remont niszczejącej wieży kościelnej. Po zakończeniu tych czynności, pozostawił na plebanii dopiero co przybyłego z Bęczkowic, ale już doświadczonego wikariusza ks. Piotra Zdyrkiewicza i udał się w kolejne podróże, tym razem po Niemczech, gdzie zwiedzał uniwersytety w Lipsku i Halle. Redecki będąc w Rozprzy nieprzerwanie pozostawał przełożonym niektórych szkół pijarskich, o czym sam niekiedy informował na wstępie zapisków metrykalnych. W Rozprzy z braku szkoły nauczał dzieci na plebanii, czasami zastępowali go wikariusz lub organista.

Ksiądz Redecki proboszczem w Rozprzy pozostawał dość długo, toteż i lista jego dokonań była dłuższa. Jeszcze w latach 1800-1805 zaprowadził tu nowe księgi metrykalne. W 1802 r. założył „Księgę Dobrodziejów Kościoła Rospierskiego”, w której na niespełna 20 stronicach wyliczył z imienia dotychczasowych dobrodziejów miejscowego Kościoła i dary przez nich składane, ale i też wszelkie prowadzone działania restauracyjne przy kościele. Kolejni proboszczowie ową księgę potraktowali z czasem jako kronikę parafialną, która obecnie stanowi cenne źródło do poznania dawnych dziejów parafii. Księga ze 130 stronami będąca niegdyś na plebanii, dziś wzbogaca zbiory Archiwum Archidiecezji Częstochowskiej w Częstochowie. Ponadto Redecki wraz z panem Stanisławem Nagórskim z Gościnnej zainicjował w 1809 r. pierwszą renowację ambony ufundowanej niegdyś przez ś. p. kolatora Ignacego Sucheckiego, a którą to podjął malarz Wagner z Przeręba. Wiekopomną zasługą proboszcza było utworzenie w 1812 r. drugiego cmentarza grzebalnego za miastem, który służy parafianom do dziś. Cmentarz ten poświęcony został jeszcze tego samego roku przez dziekana dekanatu tuszyńskiego ks. Franciszka Zadera z Mierzyna.

Ksiądz Redecki odszedł z parafii, ale i też z archidiecezji gnieźnieńskiej. Przeszedł w 1813 r. do diecezji krakowskiej, gdzie został proboszczem w Rakoszynie (należącym do Sucheckich) i Trzcińcu. Pełnił też funkcję wicedziekana dekanatu jędrzejowskiego. W 1817 r. na wezwanie przełożonych wrócił do Warszawy i kierował drukarnią pijarską. Jednocześnie od 1818 r. sprawował funkcje profesora i rektora Kolegium pijarskiego w Łukowie na Lubelszczyźnie. Nauczał tam języka łacińskiego, religii i etyki. Od września 1823 r. był rektorem Collegii Regii Varsaviensis. W szkołach tych każdego roku urządzał publiczne popisy młodzieży, których pamiątką są zachowane do dziś druki programowe autorstwa Redeckiego. Wraz z przyjacielem dr Samuelem Bogumiłem Linde, rektorem Liceum warszawskiego, pracował w szeregach Redakcji Ksiąg Elementarnych, organu oświatowego Księstwa Warszawskiego, a później Królestwa Polskiego.

Można by rzec, że tempo pracy Redeckiego wciąż nie zwalniało. Drugim ważnym nurtem w jego życiu była bowiem działalność wydawnicza. Od 1832 r. ponownie kierował drukarnią, ale też księgarnią zgromadzenia i kolegiacką biblioteką. Drukował podręczniki dla seminariów duchownych i szkół pijarskich. Dużo tłumaczył z języka łacińskiego, w ten sposób wydał Historię rzymską Paterkulusa Wellejusza, natomiast z języka niemieckiego przetłumaczył i wydał Dziennik nabożeństwa za dusze zmarłych, Litanię o całym życiu i śmierci Jezusa Chrystusa. Opracował Oktawę Bożego Ciała na cały rok rozporządzoną i wiele innych. Pisał i publikował swoje własne dzieła literackie, także poezje w różnych językach, w tym francuskim i włoskim. Pozostawił w rękopisie pierwszy w Polsce słownik łacińsko-polski dla prawników. 4 lipca 1841 r. w Warszawie obchodził uroczyście w kościele pijarskim przy ul. Świętojańskiej 50-lecie kapłaństwa o czym donosił „Kurier Warszawski”.

Dawny proboszcz rozprzański zmarł w wieku 83 lat w Warszawie przy ul. Jezuickiej 74 rankiem 30 marca 1847 r. Spoczął 1 kwietnia na Cmentarzu Powązkowskim w zbiorowej mogile księży Pijarów. W „Kurierze Warszawskim” ukazało się wówczas obszerne wspomnienie księdza. Sylwetkę tego wybitnego wychowawcy narodu polskiego przybliżano w XIX i XX-wiecznych encyklopediach i słownikach biograficznych. Ma także biogram w internetowej Wikipedii, wolnej encyklopedii.

Okładka „Księgi Dobrodziejów Kościoła Rospierskiego”
Okładka programu popisu publicznego uczniów ks. Redeckiego w Łukowie, 1829 r.

Autor artykułu: Tomasz Kuźnicki

Dziś pierwszy raz na naszych łamach gości pan Tomasz Kuźnicki z Radomska. Pan Tomasz w kilku zdaniach przedstawia swoją sylwetkę:

Witam Państwa. Nazywam się Tomasz Kuźnicki. Od lat jestem miłośnikiem historii regionu radomszczańskiego i piotrkowskiego. Interesuje mnie wszelka problematyka społeczna XIX i XX wieku, w tym dzieje lokalnego ziemiaństwa i duchowieństwa. Jestem członkiem Polskiego Towarzystwa Historycznego, oddział w Radomsku, dzięki czemu mam możliwość eksponowania swych poszukiwań i rozważań w publikacjach książkowych.

Robert Kabziński

Autor: Robert Kabziński

Cześć! Mam na imię Robert. Od zawsze jestem związany z Rozprzą. Tutaj się urodziłem, chodziłem do szkoły, tutaj mieszkam i od wielu lat prowadzę zakład fotograficzny. Pasjonuję się historią Rozprzy - tą "pisaną" i tą zatrzymaną w kadrze. W październiku 2018 roku otrzymałem ogromny mandat zaufania od mieszkańców Rozprzy i jestem radnym Rady Gminy Rozprza. Bardzo się cieszę, że mogę współtworzyć tę stronę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *