Pogoda

Huśtawka pogodowa w Toruniu. Po uderzeniu zimy i mrozach czekają nas deszczowe święta

W Toruniu panuje obecnie umiarkowane zachmurzenie, a termometry wskazują 7°C, choć ze względu na wilgotność i wiatr temperatura odczuwalna jest taka sama. Ciśnienie atmosferyczne utrzymuje się na wysokim, stabilnym poziomie 1019 hPa, co sprzyja dobremu samopoczuciu, jednak wysoka wilgotność powietrza, sięgająca 84%, może potęgować uczucie chłodu. Wiatr wieje z umiarkowaną prędkością 13 km/h, co określa się mianem łagodnego powiewu. W najbliższych godzinach nie przewiduje się gwałtownych zmian, a aura pozostanie stabilna.

Perspektywa długoterminowa: łagodny grudzień i deszczowe święta

Analizując prognozę na najbliższe cztery tygodnie, można zauważyć dominację stosunkowo wysokich temperatur jak na tę porę roku. W połowie grudnia, a konkretnie w dniach od 12 do 23 grudnia, słupki rtęci będą regularnie pokazywać wartości w granicach od 5°C do 8°C w ciągu dnia. Noce również pozostaną relatywnie ciepłe, z minimami rzadko spadającymi poniżej 1°C. W tym okresie zachmurzenie będzie umiarkowane, a opady deszczu, jeśli wystąpią, będą miały charakter symboliczny.

Sytuacja ulegnie zmianie w okresie świątecznym. W Wigilię oraz w pierwszy i drugi dzień świąt (24–26 grudnia) spodziewane jest pogorszenie pogody. Ciśnienie zacznie spadać, osiągając 25 grudnia wartość 1008 hPa, czemu towarzyszyć będą opady deszczu. Końcówka roku, od 27 do 30 grudnia, zapowiada się wyjątkowo deszczowo – przewidywane są ulewy, podczas których suma opadów może wynieść blisko 5 mm na dobę. Początek stycznia przyniesie kontynuację tej dynamicznej, mokrej aury, z kulminacją 6 stycznia, kiedy to przy bardzo niskim ciśnieniu (993 hPa) spodziewana jest potężna ulewa.

Gwałtowne załamanie pogody: nadejście śnieżyc

Mimo łagodnych prognoz długoterminowych, mieszkańcy muszą przygotować się na nagły, zimowy incydent w najbliższych dniach. Wydano ostrzeżenie pogodowe dotyczące intensywnych opadów śniegu, które rozpoczną się w nocy ze środy na czwartek. Kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność, ponieważ lokalnie na drogach mogą tworzyć się niebezpieczne oblodzenia. W czwartek czeka nas krótka chwila wytchnienia, zanim nadejdzie kolejna fala opadów.

Prawdziwe uderzenie zimy nastąpi w nocy z czwartku na piątek. Śnieg zacznie sypać po godzinie 22:00 i nie przestanie aż do piątkowego poranka. Synoptycy przewidują przyrost pokrywy śnieżnej o 8 do 13 centymetrów, a w niektórych rejonach warstwa puszystego śniegu może być jeszcze grubsza. Taka ilość opadów z pewnością wpłynie na poranny dojazd do szkół i pracy w piątek, a nieodśnieżone drogi szybko staną się białe i śliskie. Temperatury w tym czasie spadną poniżej zera, oscylując w granicach -2°C do -4°C.

Weekend pod znakiem mrozu

Zimowa aura utrzyma się również w weekend. W sobotę temperatura nadal będzie ujemna, a po południu i wieczorem przemieszczający się szybko front atmosferyczny może przynieść dodatkowe opady śniegu, dokładając kolejne 5 centymetrów białego puchu. Należy przygotować się na znaczne ochłodzenie.

Planując weekendowe aktywności, wyjścia na świąteczne zakupy czy sesje zdjęciowe w plenerze, warto zadbać o bardzo ciepły ubiór. Temperatury minimalne spadną drastycznie, osiągając wartości kilkunastu stopni poniżej zera. Odczuwalny chłód będzie dotkliwy przez całe popołudnia, co może być wyzwaniem dla osób spędzających czas na zewnątrz, na przykład podczas wydarzeń sportowych. Nadchodzący tydzień zapowiada się więc jako dynamiczna mieszanka jesiennej słoty przeplatanej gwałtownymi atakami zimy.